Kolekcjonerskie pasje kontynuowane latami, przynoszą efekty pokaźnych zbiorów. Mieszkaniec Nowych Dworów w gminie Brzeźnica zaciekawił się filatelistyką na początku lat 60. XX w. Pasję zawdzięcza swojemu ojcu, który w dzieciństwie zwrócił jego uwagę na znaczki. Później sam kupował klasery i nabywał wychodzące serie znaczków. Kolekcja liczy ponad 20 tomów znaczków po 1945 r. Zakres tematyczny obrazuje, że znaczki były źródłem popularyzacji, m.in.: historii, sztuki, przyrody, postępu technicznego, sportu, promocji miast.

Pokazanie kolekcji na wystawie byłoby trudne, bo znaczki są cenne. Dotykanie nie jest wskazane, bo kolekcjonerzy używają pęsety, aby nie zostawiać na znaczkach odcisków palców. Jako ciekawostkę dodam, że pierwszy polski znaczek pocztowy „Polska 1”, został wydany w 1860 roku. Widniał na nim dwugłowy biały orzeł - ówczesny herb poczty Królestwa Polskiego.

Od okresu międzywojennego Poczta Polska emituje cyklicznie serie znaczków. Największy rozkwit tej aktywności był w PRL-u. Z czasem rozwinęła się pasja kolekcjonerska i hobby filatelistyczne było bardzo popularne. W szkołach i w zakładach pracy prowadzone były koła filatelistyczne. Z kolei w budynku Poczty Głównej w Krakowie było znane miejsce w holu, gdzie kolekcjonerzy mogli wymieniać się znaczkami. Grafiki widniejące na znaczkach to dzieła rysowników i projektantów.

Współcześnie dawne zbiory znaczków są przedmiotem aukcji, a niektóre okazy mają dużą wartość. Znaczki, które były wykorzystane na listach i widokówkach też były i są przedmiotem zbierania. W gronie kolekcjonerów funkcjonuje również określenie „luzaki”, czyli znaczki pojedyncze spoza serii.

Wiesława Jarguz